
W USA powstaną kolejne fabryki półprzewodników. Pierwsze efekty CHIPS and Science Act
15 maja 2023, 08:15Amerykańska ustawa CHIPS and Science Act, która wywołała spory między USA a Unią Europejską, przynosi pierwsze efekty. Jej celem jest m.in. zachęcenie do budowy w USA nowych fabryk półprzewodników. Firmy mogą liczyć na ulgi podatkowe czy dopłaty. Przeznaczono na ten cel 39 miliardów USD i najwyraźniej zachęciło to gigantów. Micron zapowiedział, że zainwestuje do 100 miliardów dolarów w nową fabrykę w stanie Nowy Jork, TMSC – który buduje wartą 12 miliardów USD fabrykę w Arizonie – wybuduje drugi zakład, zwiększając wartość inwestycji do 40 miliardów, Samsung chce za 17 miliardów wybudować fabrykę w Teksasie, a Intel rozpoczął wartą 20 miliardów USD inwestycję w dwie fabryki w Ohio.

Milimetrowe atomy Bohra
2 lipca 2008, 11:51Pierwszy udany model teoretyczny atomu został zaproponowany przez Nielsa Bohra w 1913 roku. Duńczyk twierdził, że elektrony poruszają się wokół jądra jak planety okrążające swoją gwiazdę. Po 95 latach, jakie upłynęły od tej chwili, naukowcy z Rice University stworzyli milimetrowej wielkości atomy, które są najwierniejszą jak dotąd realizacją koncepcji noblisty (Physical Review Letters).

Cła ochronne szkodzą krajom rozwijającym się
9 września 2010, 16:15Światowa Organizacja Handlu dąży do globalnego zniesienia barier handlowych pomiędzy swoimi członkami. Kraje rozwijające się są przeciwnikami całkowitej liberalizacji handlu i domagają się ochrony swoich rynków barierami celnymi. Czy jednak cła faktycznie pomagają chronić rynek?

Żaba z Nowego Jorku
16 marca 2012, 06:52W Nowym Jorku odkryto nowy gatunek żab łąkowych (ang. meadow/leopard frogs) o dziwnym zawołaniu. Cóż, najciemniej jest w końcu pod latarnią, a tych w Wielkim Jabłku nie brakuje...

Wulkan Samalas zapoczątkował Małą Epokę Lodową?
1 października 2013, 08:27Przed kilkunastoma miesiącami naukowcy z University of Colorado Boulder poinformowali o rozwiązaniu zagadki rozpoczęcia i długiego trwania Małej Epoki Lodowej. Wiemy, że początek kilkusetletniemu ochłodzeniu dała seria eksplozji wulkanicznych.

Najdłuższy dowód matematyczny w historii
1 czerwca 2016, 09:33Marijn Heule z University of Texas, Oliver Kullmann ze Swansea University oraz Victor Marek z University of Kentucky - były pracownik Uniwersytetu Warszawskiego, a obecny współpracownik Instytutu Podstaw Informatyki PAN - użyli superkomputera do przeprowadzenia pojedynczego matematycznego dowodu, uzyskując w ten sposób największy matematyczny dowód w historii. Jego zapisanie zajęło 200 terabajtów przestrzeni dyskowej.

Fluorescencja rentgenowska pomoże odczytać tekst starożytnego lekarza?
27 marca 2018, 05:11Naukowcy próbują odczytać jedno z dzieł Galena, dotyczące mikstur i leków. Galen to jedna z najważniejszych postaci w historii medycyny. Miał tak wielki wpływ, że jego przepisy dotyczące produkcji leków stosowano jeszcze 1500 lat po jego śmierci.

Miał być najstarszym dokumentem związanym z chrześcijaństwem. Nie ma z nim nic wspólnego
21 marca 2020, 05:47Tekst, o którym przez wiele lat sądzono, że jest najstarszym dokumentem powiązanym z chrześcijaństwem i Jezusem, najprawdopodobniej nie ma z nimi nic wspólnego. Dokument ten to kawałek marmuru z zapisanym w grece dekretem wydanym przez niewymienionego z imienia cesarza. Władca wprowadza w nim karę śmierci za bezczeszczenie grobów i ciał zmarłych.

Zobrazowali niezwykły stan materii – kryształ Wignera
13 października 2021, 09:27Przed dwoma miesiącami informowaliśmy, że po ponad 80 latach fizykom udało się stworzyć – zbudowany wyłącznie z elektronów – kryształ Wignera. Teraz inna grupa naukowa nie tylko uzyskała kryształ Wignera, ale go też zobrazowała. Możemy więc naocznie przekonać się, jak wygląda ten niezwykły stan materii. A wszystko dzięki pracy zespołu Feng Wanga z University of California w Berkeley.

Terraformowanie Marsa łatwiejsze niż sądzono. Nanoczątki mogą podnieść temperaturę o 28 stopni
9 sierpnia 2024, 08:56Na łamach Science Advances opisano rewolucyjny scenariusz terraformowania Marsa i ogrzania jego powierzchni. Pomysł, przedstawiony przez naukowców z University of Chicago, Northwestern University oraz University of Central Florida, polega na uwolnieniu do atmosfery odpowiednio przygotowanych cząstek pyłu, które ogrzałyby Czerwoną Planetę o ponad 50 stopni Fahrenheita (ok. 28 stopni Celsjusza). Opisana metoda może być 5000 razy bardziej efektywna, niż dotychczas proponowane.